Ku mej radości, moja córka Marta też zaraziła się pięknem dereni. Bywa, ze dziewczę nawet się wspina, żeby poczuć ich zapach i przy okazji skomponować dereniowy portret.
Mój dereniowy portret powstał wieki temu i wiele lat mi zabrało, zanim znalazłem taki okaz. Marta ma niezliczone wiosny przed sobą i potrafię sobie wyobrazić jak piękny będzie jej dereń.
Twojego derenia pamiętam :) Zachwycający :)
OdpowiedzUsuńI fajnie mieć wspólne hobby z córką :)
Kazdemu zycze miec wspolne hobby z corka/synem, szczegolnie jak sa w wieku nastolatkow.
OdpowiedzUsuńWtedy jest troche latwiej spedzac z nimi czas a przy okazji jest duzo latwiej nie byc nudnym ojcem :-)
Hej Brat, Ty i nudny ojciec ?? To poprostu niemozliwe, z Twoim poczuciem humoru, z Twoim darem opowiadania o wszystkich Twoich wyprawach, z Twoich duchem mlodzienca i miloscia do naszej pieknej natury !!! Och uwazam ze niejedna nastalotka chcialaby miec takiego Ojca !! :-)
OdpowiedzUsuńW takiej ilosci miodu to mozna sie utopic, ale slowa dobrego nigdy za wiele :-)
OdpowiedzUsuń