W dniu publikacji tego wpisu, facebook ma na swoim koncie około 90 miliardów zdjęć, każdego dnia pojawia się tam 200 milionów zdjęć. Gdyby nadal wierzyć, że zdjęcie jest warte tysiąca słów to facebook miałby ich 90 bilionów. Jest to kosmiczna liczba, która niesie za sobą pewne konsekwencje dla fotografii. Dzisiaj fotografia jest tak powszechna, iż trudno w niektórych zdjęciach dopatrzeć się owych tysiąca słów. Ta powszechność, powoduje, iż mniej ludzi ceni sobie fotografię jako prawdziwą sztukę. Fotografia staje się nudna, bowiem co raz więcej jest w niej zbędnych słów.
Ten stary młyn, stał się ostatnio moim ulubionym tematem. Odwiedziłem go już mnóstwo razy, oglądałem go z każdej strony, o różnych porach dnia. „Zaprzyjaźniłem” się z tym młynem, żeby skomponować jedno zdjęcie, z nadzieją, że będzie ono warte tysiąca słów, tych konkretnych słów.
Jest to stary młyn, który wciąż ma swojego gospodarza, a przecież obok płynie czas, w którym co sekundę na facebook pojawia się 2314 zdjęć ;-)
Jest to stary młyn, który wciąż ma swojego gospodarza, a przecież obok płynie czas, w którym co sekundę na facebook pojawia się 2314 zdjęć ;-)
A ja lubie Facebook poniewaz mozna tam podzielic sie ciekawymi "znaleziskami" w sieci. Nie mowie o glupotach typu "mam dzisiaj zly dzien". Fakt, ze ilosc zdjec niekiedy przerasta moje mozliwosci czasowe czytania i ogladania. Poniewaz Ciebie nie ma na Facebook, nawet nie masz link pod wpisami do FB postanowilam "update my status" i wsadzilam link do Twojego blog z malym wpisem. Oczywiscie zobacza tylko ci co sa moimi znajomymi, i Ty mozesz nim zostac :-)
OdpowiedzUsuńZdjecie jest przesliczne i jak wiesz ja kocham mlyny i wiatraki.
Hmmmmmmmmmmmm - myślę o tym co napisałeś o słowach na temat zdjęć. To prawda, że fotografia spowszedniała. Ale chyba muszę przemyśleć co chcę napisać, bo chyba nie do końca zgadzam się z cała resztą :D I myślę sobie też, że w tym całym niepoliczyliardzie zdjęć znajdzie się całkiem sporo takich, które będą warte tysiąca słów :) Znajdą się też takie, które nie będą ich potrzebować. Hmmmmm.......
OdpowiedzUsuńA ja sobie będę wracać do tego zdjęcia powyżej, bo mi się podoba jak jasny gwint.
I będę czekać na jeszcze.
a ja powiem tak, czy aby zachwycic sie zdjeciem, pieknem, natura potrzeba 1000 slow ? u mnie zachwyt objawia sie raczej brakiem slow, duzymi oczami, otwartymi ustami i tym ze potrafie nagle w sekundzie jednej przeniesc sie w to miejsce w ktorym zrobione jest zdejcie !! Takze braciszku piekne zdjecie dajace wrecz ukojenie dla duszy !! mozna na nie patrzec i patrzec podziwiac bez slow ale jakze dlugo ........ nie wystarcza na to liczba 1000 to jest wiecznosc do takich zdjec poprostu sie wraca !!!
OdpowiedzUsuńTeraz to mnie sie dostanie od spolecznosci FB ....
OdpowiedzUsuńUff, na szczescie mnie tam nie ma :-)
Kasiu - oczywiscie, ze beda miliony zdjec na FB, ktore sa warte 1000 slow, trudno zeby bylo inaczej jesli jest ich ogolem 90 bilionow :-)
Macie racje, sa tez takie zdjecie, ktore nie beda tych slow potrzebowac, np ze wzgledu na olbrzymi ladunek emocjonalny, ktory moze byc kojarzony z milym lub negatywnym doswiadczeniem. Do tego nie trzeba slow, to uderza jak piorun z nieba.....
Martwi mnie, ze fotografie zbyt latwo sie dzisiaj tworzy, szybciutko oglada i rownie szybko o tych obrazach sie zapomina :-( Pamietam swoj pierwszy egzemplarz National Geographic, w ktorym te same zdjecia ogladalem po kilkanascie razy ....
Kiedys szynka i pomarancza tez mnie bardziej smakowaly, teraz ich codzienna dostepnosc i mnogosc zepsula to roskosz :-)
Czasy zmieniaja sie. Kiedys tylko wybrani mieli samochody, telefony i aparaty fotograficzne. Zazwyczaj byly to osoby finansowo lepiej usytuowane. Szynka i pomarancza oraz czekolada byly rowniez dla waskiej grupy ludzi. Wiele rzeczy spowszechnialo, jest mniej doceniane i tak jak piszesz, latwo i szybko robi sie zdjecia, o ktorych pozniej szybko zapomina sie. Ale czy o wszystkich? Oczywiscie, ze nie poniewaz sa takie, ktore pozostaja w naszej pamieci z roznych powodow, czasami poniewaz wyrozniaja sie swoim pieknem, a czasami poniewaz autor zdjec jest wyjatkowa osobowoscia, i do jego tworczosci chce sie powracac. Zawsze w tlumie mozna sie pozytywnie wyroznic tylko trzeba nad tym popracowac, tylko obecnie wiecej niz kiedys.
OdpowiedzUsuńRafał...
OdpowiedzUsuńpiękny tekst... a zdjęcie... no zdjęcie... nie wiem czy warte 1000 słów... ale na pewno warte wydrukowania.. powieszenia na ścianie.. zaprzyjaźnienia się z nim. Nie na chwilkę jak na Facebooku... czy innym dowolnym miejscu w sieci... ale na dłużej...
Bronek,
OdpowiedzUsuńCalkiem mily komentarz z ust fotografa :-) Dzieki.
Nie wiem, ile słów zawarłeś w tym zdjęciu. Ale wiem, że każdy kto uważnie patrzy, może z niego wiele wyczytać.
OdpowiedzUsuńI tego sobie życzmy, by jak najczęściej, to co robimy, było pretekstem do przemyśleń....
Cieszę się, że wiele Twoich zdjęć, właśnie taka jest.
Jerzy,
OdpowiedzUsuńprzylaczam sie do zyczen .....